- Ижኄтቪነацу ጷяврентаሣ
- Скабощоդጹ ιрըлопи
Areszt za znęcanie się nad rodziną. Od 12 lat znosiła ciągłe upokorzenia, groźby i wyzwiska. Ofiarą przemocy domowej była nie tylko ona, ale również troje jej dzieci. W końcu zdesperowana zdecydowała się powiadomić Policję. 39-latek, który znęcał się nad swoją rodziną usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany.
Każdy czyn, polegający na fizycznym lub psychicznym znęcaniu się nad dzieckiem podlega karze i jest ścigane z urzędu. Oto co grozi za znęcanie się nad dzieckiem. Fot. Depositphotos Jak określić przemoc w rodzinie? Zwykle to jednorazowe albo co gorsza powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób współżyjących w jednej rodzinie, a w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub one ich godność, nietykalność cielesną, wolność. Również tą seksualną, powodujące tym samym szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych czasem z punktu widzenia prawa, znęcanie się nad dziećmi jest ściśle określone i przedstawia się następująco:Umyślne godzenie w ciało dziecka - sprawianie fizycznego bólu (bicie dziecka, szarpanie, potrząsanie bez powodu lub w odwecie za zachowanie dziecka) jest czynem bezprawnym. Bezprawne jest również karcenie nadmierne. Karcenie nadmierne - naruszenie ciała lub stanu zdrowia dziecka na czas do 7 dni, czyli spowodowanie tzw. lekkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, co stanowi przestępstwo zgodnie z art. 157 § 2 kk (grozi do 2 lat ograniczenia wolności) Niedozwolonym karceniem będzie tym bardziej spowodowanie funkcjonowanie ciała dziecka lub rozstroju zdrowia dziecka na czas powyżej 7 dni, obejmujące średnie uszkodzenie ciała lub zagrożenie zdrowia, co stanowi przestępstwo jednoznacznie określone w art. 157 § 1 kk (pozbawienie wolności od 3 miesięcy do lat 5) Ciężki uszczerbek zdrowia - przykładowo jest to pozbawienie wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, spowodowanie innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała (pozbawienie wolności od 1 roku do lat 10) . Śmierć dziecka - takie zdarzenie będzie przestępstwem kwalifikowanym, zagrożonym jeszcze surowszą sankcją w postaci kary pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Fot. Depositphotos Próba samobójcza dziecka - jeżeli efektem znęcania się rodzica nad dzieckiem jest jego własnowolne targnięcie się na własne życie, rodzic będzie pociągnięty do odpowiedzialności, wówczas również grozi mu kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12 (art. 207 §3 kk). Odpowiedzialność rodzica, gdy istnieje związek przyczynowy między znęcaniem się a samobójstwem dziecka, taką reakcję ofiary przewidywał albo przynajmniej mógł przewidzieć. Wynik samobójstwa, a więc to, czy zamach samobójczy będzie udany czy nieudany, ma niewątpliwie wpływ na wymiar kary wobec znęcającego się czynności ciała - trwające poniżej 7 dni jest ścigane co prawda z oskarżenia prywatnego, lecz jeżeli pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, mieszkająca razem ze sprawcą, a więc jest nim członek rodziny lub dziecko, ściganiem zajmą się specjalnie przygotowane do tego organy ścigania jak policja czy prokuratura. Choć nie widać tego często gołym okiem, znęcanie się nad dzieckiem jest skutecznie maskowane przez rodziców. Tym czasem wywiera często, wręcz nieodwracalny wpływ na psychikę maltretowanego dziecka. Aby wesprzeć interwencję przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, często powstają liczne kampanię informujące o skutkach i konsekwencjach zarówno dla dziecka jak i dla rodziców.
Czasami od rodziców, a czasami od rówieśników, ale cechy nabyte mimo wszystko. Jeśli więc chcemy ich uniknąć, to dobrze byłoby zacząć od tego, aby samemu nie przekazywać ich dziecku i aby nie traktować naszego dziecka w taki sposób, w jaki nie chcielibyśmy, by traktowało innych. Czyli nie bijemy dziecka, gdy bije innych i nie
Znęcanie się psychiczne to rodzaj złego traktowania i agresji. Poza tym może mieć krzywdzący wpływ na osobowość osoby, która jest źle traktowana: od depresji po myśli samobójcze. Z tego powodu takie złe traktowanie powinno być raportowane tak samo jak znęcanie się może na pierwszy rzut oka znęcanie się psychiczne nie ma aż tak widocznych skutków jak znęcanie się psychiczne. Jednak jego następstwa istnieją i trwają tak samo długo, a nawet dłużej niż skutki przemocy tego wiele osób ma problemy ze sklasyfikowaniem przemocy psychicznej jako formy znęcania się, złego traktowania, lub prawdziwej się psychiczneJak sama nazwa sugeruje, znęcanie się psychiczne to rodzaj przemocy, którą jedna osoba wywiera na drugą. Może przyjmować różne formy i zazwyczaj charakteryzują ją: Nastawienia, działania i słowa mające na celu ośmieszenie lub poniżenie danej osoby, Wyzwiska, Nieprzychylność, Izolowanie innych osób, Kompromitowanie. Tym samym, podobnie jak znęcanie się fizyczne, to rodzaj przemocy i złego traktowania. To agresja wobec innej osoby, zazwyczaj słowna, podczas której osoba znęcająca się wykorzystuje bolesne wyrażenia, aby postarać się poniżyć lub znieważyć wybraną tym, ponieważ agresja nie jest łatwa do zaobserwowania, zazwyczaj trwa przez dłuższy czas. Właśnie dlatego ofierze drastycznie spada poczucie własnej wartości i pojawia się negatywny obraz samego siebie. Tym samym może uwierzyć, że osoba, która znęca się nad nią, mówi się psychiczne nie ma preferencji. Dlatego też może dotknąć dzieci, nastolatków, dorosłych lub starsze osoby. Poza tym nie ma jednego określonego środowiska, w którym do niego dochodzi. Oznacza to, że może pojawić się w rodzinie, między przyjaciółmi, w związku, w pracy, pamiętać, że mogą pojawić się świadkowie takiej przemocy. Dlatego też dzieci mogą być świadkami wypadków w domu lub współpracownicy mogą zaobserwować szefa, który poniża ich kolegę. Może to również wpływać na zdrowie emocjonalne znęcania się psychicznegoAgresor zawsze stara się podważać poczucie własnej wartości swojej ofiary, wytwarzając zależność emocjonalną w długotrwałego znęcania się psychicznego jest w wielu przypadkach niezauważalny. Własnie dlatego trudno jest je wykryć. Może mieć z tym problem nawet ofiara takiej poczucie własnej wartościNiskie poczucie własnej wartości może stanowić jedną z przyczyn znęcania się, jak również jedną z konsekwencji. Oznacza to, że niskie poczucie własnej wartości może stanowić czynnik, który motywuje sprawcę do rozpoczęcia znęcania się, a jednocześnie, z powodu złego traktowania, będzie obniżać poczucie własnej wartości rzeczywistości słabość ofiary to jedna z rzeczy, która przyciąga oprawców. Dzięki niej wiedzą, gdzie mają uderzyć, aby zabolało. Oprawca będzie cały czas powtarzał, że ofiara jest nic nie warta, poniżał ją i znieważał. Jednocześnie ofiara zacznie w to wierzyć, wzmacniając związek oparty na i niepokójOsoby, które cierpią z powodu znęcania się psychicznego, wykazują wysoki poziom stresu i niepokoju. Dzieje się tak głównie dlatego, że nie są w stanie dojrzeć tego, co się naprawdę dzieje. Często nawet nie są świadome, że są ofiarami znęcania się i że zachowanie sprawcy przemocy nie jest normalne ani powszechnie winyJak już wspomnieliśmy wcześniej, ofiara ma niski poziom poczucia własnej wartości i negatywnie postrzega samą siebie, co pogłębia się pod wpływem ataków agresora. Z tego powodu często obwinia samą siebie za znęcanie się. Tym samym są w stanie usprawiedliwiać znęcanie się twierdząc, że to jej związku z tym agresor, zwłaszcza w związku, zaczyna zwiększać poczucie winy ofiary. Takie zachowanie jest znane jako szantaż skutki znęcania się psychicznegoZawsze należy zgłaszać każdy rodzaj znęcania się oraz zwracać uwagę na ewentualny wpływ na przypadki znęcania się, które mogą mieć nawet bardziej poważne skutki niż te, które wspomnieliśmy powyżej. Zaliczamy do nich: Depresję. Konsekwencja przedłużającego znęcania się i braku poczucia własnej wartości. Myśli samobójcze. Pojawiają się w ekstremalnych przypadkach, ale niestety są dość częste w przypadku znęcania się w szkole. Nadużywanie alkoholu lub narkotyków. Używanie tych substancji może pomóc ofierze unikać rzeczywistości i pokonywać znęcanie się psychiczne, nie dopuszczając do ujrzenia rzeczywistości. Agresywność. Wściekłość i złość mogą gromadzić się, prowadząc do rozwoju agresywnej osobowości. Może stanowić znaczący problem zwłaszcza w przypadku dzieci w okresie nastoletnim i dorosłości. Trudności w utrzymywaniu związków z innymi osobami. Znęcanie się, niskie poczucie własnej wartości i brak pewności siebie mogą sprawić, że osoba nie będzie w stanie utrzymywać zdrowych związków z innymi ludźmi, preferując izolację. Z wyżej wymienionych powodów emocjonalne znęcanie się może być tak samo niszczące jak przemoc fizyczna. Dlatego też tak dużą rolę odgrywa wyznaczanie granic i dystansowanie się od znieważających osób i związków, jak najszybciej zgłaszając sytuację odpowiednim i nastolatkowie polegają na swoich rodzicach lub opiekunach, którzy muszą zauważyć oznaki znęcania się emocjonalnego, aby zapobiec najgorszym też jeśli zgłaszana jest przemoc fizyczna, powinno się informować również o przemocy emocjonalnej. Po zgłoszeniu zawiadomienia ofiara powinna rozpocząć proces terapii i odzyskania równowagi, który pomoże jej odzyskać poczucie własnej wartości i pewność może Cię zainteresować ...
4440 wyświetleń. Elder Druid. Przed chwilą. Witam, od pół roku wynajmuję mieszkanie i nade mną mieszka kobieta z synem. Nigdy ich nie widziałam, ale od pierwszego dnia słyszę. Dzieciak
Żeby mieć uprawnienia do wykonywania określonych zawodów, trzeba kończyć szkoły, zdawać egzaminy. Żeby zostać rodzicem, nie trzeba nikomu udowadniać swoich kompetencji. Dopóki nie dojdzie do drastycznych zaniedbań lub dziecko się nie poskarży, nikt nie kontroluje właściwie tego, co dzieje się w czterech ścianach. Przemoc natomiast to nie tylko bicie, ma różne, niekiedy głęboko skrywane oblicza. Zobacz film: "Jak rozpoznać, że dziecko jest ofiarą cyberprzemocy?" spis treści 1. Przemoc psychiczna 2. Syndrom sztokholmski 3. Nadopiekuńczość i kontrola 4. Dziecko niewidoczne 5. Cechy ofiar przemocy psychicznej 6. Zachowanie rodziców nie determinuje życia dzieci rozwiń 1. Przemoc psychiczna Ofiary, nawet dorosłe, a dzieci w szczególności, będąc w pełni zależne od oprawców, od najwcześniejszych lat uczone ukrywania złych doświadczeń lub nawet nieświadome, że to, czego doświadczają to przemoc, nie umieją się skarżyć, niekiedy nie mają też do kogo się zwrócić. Przemoc psychiczna dotyczy nie tylko relacji rodzic-dziecko. Może pojawiać się później w związkach, w pracy, w relacjach towarzyskich. Niektóre formy przemocy są trudne do rozpoznania, zawoalowane, ukrywane pod pozorami troski. Zdarzają się w pozornie dobrych domach i teoretycznie udanych związkach. W dorosłym życiu zwykle bywa pokłosiem wcześniejszych doświadczeń. - Mój, na szczęście już były partner, był dokładnie taki, jak moi rodzice – przyznaje Agnieszka ze smutkiem. Ma 37 lat, nie jest w związku, nie ma dzieci. Po toksycznej relacji boi się zbliżać do mężczyzn, ale już ma świadomość przyczyn swoich zachowań: - Najpierw chcę uporządkować siebie, potem zbudować relację z partnerem - deklaruje. - Więc co takiego działo się w moim domu? Bezustanna krytyka. Zdaniem matki zawsze źle wyglądałam, byłam brzydka, za chuda albo za gruba, źle ubrana, okropnie uczesana. Matka mówiła, że jestem ohydna, paskudna, obleśna. Ojciec krytykował każdą gorszą ocenę, ciągle powtarzał, że z moim intelektem w wieku 30 lat powinnam mieć już 2 doktoraty, znać 5 języków. A ja skończyłam szkołę średnią nie bez trudu, na studiach, oczywiście wybranych przez tatę, też nie byłam orłem. Agnieszka zawsze była nieśmiała, wycofana, nie miała znajomych. - To oczywiście był dla matki kolejny argument, że jestem beznadziejna. Krzyczała na mnie, cytuję: ”Nawet pies z kulawą nogą się tobą nie interesuje”. Gdy Agnieszka miała ponad 30 lat, spotkała Piotra. - Zachwyciłam się nim, tym, że w ogóle zwrócił na mnie uwagę. Szybko zamieszkali razem, Agnieszka marzyła o ślubie i dzieciach. - Wszystko jego zdaniem robiłam źle, nawet herbatę źle zalewałam, źle chleb kroiłam, źle układałam rzeczy w lodówce. Porządek, który robiłam, on nazywał "syfem". Pościelone przeze mnie łóżko - "rozwalonym barłogiem". Zamiast powiedzieć mu, żeby spadał, ja się starałam bardziej i bardziej. On traktował mnie jednak coraz gorzej. Agnieszce otworzył oczy dopiero fakt, że odkryła jego zdradę. - Nagle jakbym wytrzeźwiała. Wyrzuciłam jego rzeczy, urwałam kontakt. Teraz pracuję nad sobą. Do rodziców w tym roku nie wybieram się nawet na święta. To przez nich to wszystko. Zobacz też: Kangurowanie dzieci wpływa na ich dorosłe życie Przemoc psychiczna doświadczana w dzieciństwie powoduje konsekwencje na całe życie ( 2. Syndrom sztokholmski Matka i ojciec Agaty znęcali się nad nią od zawsze. Wyzywali, krzyczeli, poniżali, nazywali idiotką, debilem. Matka na przemian ignorowała i stosowała nadkontrolę, ojciec dyrygował, co i jak ma zrobić, a potem zawsze mówił, że wszystko robi źle. Agata była kłębkiem nerwów, zdarzało jej się płakać w szkole. Nauczyciele stwierdzili, że jest histeryczką i poinformowali o fakcie... rodziców, którzy, nad przynoszącą ”wstyd” córką, zaczęli się pastwić jeszcze bardziej. Agata zaczęła się okaleczać, co oczywiście uznano za kolejny przejaw jej zaburzeń, a nie wołanie o pomoc. - Ojciec przychodził do mnie do pokoju i pytał, kiedy zamierzam się zabić – wspomina. - Mówił, że będzie im dużo lepiej beze mnie. Zaszczuta dziewczyna w końcu została wezwana do szkolnego pedagoga, gdzie wreszcie po raz pierwszy w życiu opowiedziała, czego doświadcza w domu rodzinnym. - To było w liceum, ja mam prawie 40 lat i do dziś mam żal do tej kobiety, mam ochotę jej to wygarnąć. Wiesz co zrobiła? Zadzwoniła po moją matkę, która wszystkiego się wyparła. Powiedziała, że ja usiłuję na siebie zwrócić uwagę, że to bunt nastolatki. A ta pedagog jej uwierzyła! W domu, oczywiście, miałam tylko jeszcze gorzej, więc potem milczałam o tym, co się dzieje. Agacie udało się po części uwolnić, gdy poszła na studia do innego miasta. - Ale wciąż miałam jakiś taki syndrom sztokholmski, na każde święta wracałam i czekałam, kiedy usłyszę, że są ze mnie dumni. Do dziś tak wracam, chociaż jestem potem przez tydzień chora – przyznaje. Jej związki również nie były udane, jest rozwiedziona. Zobacz też: Agresja i zaburzenia lękowe 3. Nadopiekuńczość i kontrola Niektórzy myślą, że opiekuńczy rodzic to dobry rodzic i że nie ma nic lepszego dla dziecka, niż troska matki i ojca. Bywają jednak sytuacje, gdy jest to przesadna nadopiekuńczość, która idzie w parze nierzadko z nadkontrolą. Ojciec Doroty zmarł, gdy była mała. Dorota została wówczas sama z mamą nauczycielką. Mama pracowała z trudną młodzieżą i wszędzie dopatrywała się potencjalnego zła. Gdy w końcu dziewczynie udało się wyjechać na wycieczkę z rówieśnikami, za mocno zachłysnęła się wolnością. Skończyło się ciążą w wieku 19 lat i szybkim ślubem. Dziś mąż Doroty pracuje za granicą. Oficjalnie wciąż są razem, ale znajomi coraz głośniej mówią o tym, że ma on tam inną kobietę. Dorota mieszka z mamą, która traktuje swojego wnuka jak własne dziecko, bywa, że chłopiec z rozpędu mówi do babci ”mamo”. Synek Doroty ma 4 latka, ona sama chodzi do szkoły policealnej i ciągle ma nadzieję, że uda jej się usamodzielnić, odejść od matki i męża. - Mam świadomość, że nie we wszystkich domach tak to wygląda, ale przemoc? Nie wiem, czy tak bym to nazwała – zastanawia się Dorota. Nie ma realnych pomysłów, jak miałaby wyglądać jej samodzielność, bo zawsze o wszystkim decyduje jej mama. - Wiesz, wszyscy uważają, że mama jest super, że mi tyle pomaga, że tak mnie wyręcza... A ja czuję się uwięziona w tym wszystkim. Zobacz też: Jak zachowuje się nadopiekuńczy rodzic? 4. Dziecko niewidoczne Niewiele osób ma świadomość, że nieopuszczanie dziecka nawet na chwilę, nie jest zbieżne z dbałością o jego bezpieczeństwo. Wmuszanie w dziecko jedzenia, to również łamanie jego charakteru, uniemożliwianie wyboru. Bezustanne porównywanie z innymi nie motywuje, lecz niszczy poczucie własnej wartości. Na drugim biegunie są rodzice, którzy dzieci ignorują. - Moi rodzice nigdy się mną nie interesowali - wspomina Karolina. - Znajomi do dziś opowiadają sobie anegdotki, jak mając 12, 13 lat spałam u nich tygodniami i w końcu to brat mnie szukał, a nie ojciec czy matka. Dużo uciekałam z domu, sypiałam na dworcach nawet. Nikogo to nie interesowało. Ignorowanie dziecka i zaniedbywanie jego potrzeb emocjonalnych również jest formą przemocy ( Dziś Karolina ma 32 lata, jest samotną matką. Od niedawna spotyka się z kimś, ale na razie nie chce prognozować, do czego prowadzi ta nowa znajomość. - Szybko wyprowadziłam się z domu, szybko zaszłam w ciążę. Bardzo chciałam, żeby partner mnie kochał i poświęcał mi uwagę, aż miałam depresję, gdy mnie zostawił. Dziś w miarę stabilnie stoję na nogach, ale ciągle jest we mnie ta zaniedbana dziewczynka. 5. Cechy ofiar przemocy psychicznej Lidia Jaroch, psychoterapeuta i współzałozycielka Fundacji "Przystań z nami", w której wsparcie otrzymuja m. in. osoby wywodzace sie z rodzin dysfunkcyjnych, podkreśla: - Zachowaniem przemocowym jest naruszanie godności, prywatności, poczucia bezpieczeństwa dziecka. Kierowanie wobec dzieci wyzwisk, poniżanie ich, grożenie, inwigilacja, ograniczanie swobody, zaniedbywanie, ignorowanie - to wszystko prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości dziecka, krzywdzi i uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie przez resztę życia. Dzieci dotknięte przemocą mogą cierpieć na zaburzenia autodestruktywne, skłonność do uzależnień, w tym do współuzależnień i tkwienia w nieprawidłowych relacjach rodzinnych, społecznych, w toksycznych związkach. Psycholog przyznaje, że takie osoby częściej niż inne nie potrafią się bronić, bywają ofiarami przemocy również z innych stron, doświadczają molestowania lub mobbingu, ponieważ nie potrafią przeciwstawiać się, łatwo je ”przekupić”, okazując choćby odrobinę zainteresowania, dobroci. - Konsekwencje pozostają na całe życie. Jakie są zachowania charakterystyczne dla ofiar przemocy psychicznej? Często w obliczu problemów wolą uciekać od nich, niż się z nimi zmierzyć. W komplementach dopatrują się podstępu, nieszczerości, gdyż nie są przyzwyczajeni do pochwał. Dążą do bycia najlepszymi, za wszelką cenę. Mają wiele obaw, czasem zaburzenia lękowe. Czują się niezdolni do miłości lub jej niegodni, potrafią też popadać w uzależnienie od partnera lub od stałego wchodzenia w kolejne relacje, aby podbudować swoje poczucie własnej wartości. Uważają, że są bezwartościowi, niewiele warci, niekiedy sami stosują przemoc, aby poprawić swoje samopoczucie kosztem innych - wymienia Lidia Jaroch. 6. Zachowanie rodziców nie determinuje życia dzieci Psycholog Kinga Mirosław-Szydłowska przyznaje, że każdego dnia spotyka się z osobami, u których echa przeszłości powodują określone reakcje w dorosłości. Psycholog zwraca uwagę na bardzo ważny aspekt: - Każdy z nas dostaje od rodziców "spadek”. Przejmujemy od rodziców określone sposoby reagowania czy funkcjonowania. Systemy przekonań opiekunów są swego rodzaju drogowskazem, a oni sami przewodnikami po funkcjonowaniu w realnym świecie. Psycholog podkreśla, że w dorosłym życiu albo powielamy te schematy, przyjmując je za właściwy standard albo staramy się nie popełniać błędów rodziców. Stąd sytuacje, gdzie dwóch braci z rodziny alkoholowej będzie kierowało swym życiem w zupełnie odmienny sposób. Jeden będzie pił, bo ojciec pił, a drugi będzie funkcjonował w absolutnej trzeźwości i pogardy dla alkoholu właśnie dlatego, że ojciec pił. - Problem pojawia się wtedy, kiedy w teraźniejszości naszym życiem zaczynają kierować echa przeszłości. Uświadomienie sobie swoich problemów i trudności w dorosłym funkcjonowaniu i budowaniu relacji w określony sposób, jest pierwszym krokiem do tego, żeby to zmienić, a podjęcie się własnej terapii jest najlepszym sposobem do tego, by świadomie i zdrowo budować relację "tu i teraz” - wyjaśnia psycholog. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez polecamy
Rozdział I. Ustanowienie opieki. Art. 145. Ustanowienie opieki dla małoletniego. § 1. Opiekę ustanawia się dla małoletniego w wypadkach przewidzianych w tytule II niniejszego kodeksu. § 2. Opiekę ustanawia sąd opiekuńczy, skoro tylko poweźmie wiadomość, że zachodzi prawny po temu powód. Art. 146.
PRZEMOC WOBEC DZIECI- MALTRETOWANIE PSYCHICZNE DZIECI Emocjonalne krzywdzenie czy używanie przemocy psychicznej wobec dziecka jest najtrudniejszym do zdefiniowania typem znęcania się. Eksperci twierdzą, że prawie wszyscy rodzice są winni emocjonalnego znęcania się nad dzieckiem w jakichś okresach jego życia. Niejednokrotnie komunikaty jakie są wysyłane dziecku przez rodziców naszej kulturze, nie posiadają ich zdaniem zabarwienia krzywdzącego, jednak ich ostateczna wymowa, jaka dociera do dziecka taką zdefiniowania emocjonalnego znęcania się doprowadziły do podziału definicji na dwie części:- emocjonalne znęcanie, tj. werbalne obrażanie, upokarzanie, grożenie zranieniem czy zamknięciem,- emocjonalne zaniedbywanie, tj. nieodpowiedzialna opieka, brak uczucia, świadome przyzwolenie na zachowania nieadaptacyjne, jak przestępczość czy tego zagadnienia twierdzą, że maltretowanie psychiczne nie jest wyizolowanym zdarzeniem, ale raczej wzorem psychicznie destruktywnego postępowania, które charakteryzuje się przynajmniej jednym z następujących zachowań:1. Odrzucenie – dorosły odmawia przyznaniem dziecku wartości i prawa dla jego własnych potrzeb, nie okazuje mu zainteresowania i swego Izolowanie – dorosły odcina dziecku drogę do normalnego doświadczenia społecznego. Zapobiega nawiązywaniu się przyjaźni dziecka. Sprawia, że wierzy ono, iż jest samotne i pozbawione bliskich Terroryzowanie – dorosły werbalnie obraża dziecko, upokarza je i szykanuje tworząc klimat strachu i w efekcie powoduje, że dziecko wierzy, iż świat jest kapryśny i Ignorowanie – dorosły pozbawia dziecko podstawowej stymulacji i odpowiedzialnego wsparcia, usztywniając jego rozwój emocjonalny i Korupcja – dorosły odsocjalizowuje dziecko, stymuluje je aby się angażowało w zachowania destruktywne, wzmacnia różne dewiacje i powoduje, że dziecko nie przestrzega norm społecznie aprobowanych, przez co popada w konflikty z otaczającym je szerszym dodaje dwa dodatkowe zachowania do tej listy: niszczenie osobistej własności albo torturowanie domowego zwierzątka, do którego dziecko jest przywiązane i które lubi. Sugeruje on także, że rodzeństwo, tak samo jak rodzice , może się znęcać różne formy nadopiekuńczości, takie jak nadmierne kontrolowanie, wywieranie presji psychicznej, wymuszanie lojalności, wzbudzenie poczucia winy, nieposzanowanie prywatności dziecka, to przejawy przemocy psychicznej. Ale również wyręczanie dziecka i zastępowanie jego aktywności własną aktywnością jest maską opieki, pod którą ukryta jest przemoc psychiczna w tym sensie, że poprzez zastępowanie dziecka w wykonywaniu jakiejś czynności blokujemy mu możliwość uczenia się jej. W wyniku powtarzających się takich czynności traci ono możliwość rozwoju. Nadopiekuńczość jest najbardziej perfidną, bo najgłębiej zakamuflowaną formą przemocy psychicznej. Bo czy ktokolwiek może się spodziewać jej tam, gdzie widzi poświęcającą się opiece nad swoim dzieckiem, niepomną na trudy i niewygody matkę, gotową zrobić dla dziecka wszystko. Ta forma przemocy jest tak głęboko zakamuflowana, że nie dostrzega jej nie tylko otoczenie, ale nawet sam sprawca. U dziecka maltretowanego psychicznie zwykle nie występują żadne objawy fizyczne, ale można stwierdzić opóźnienie wzrostu i rozwoju dziecka. Jeśli psychicznej przemocy towarzyszy przemoc fizyczna, to można zaobserwować objawy fizycznego maltretowania dziecka. Na występowanie przemocy psychicznej w rodzinie mogą wskazywać pewne zachowania dziecka:- zaburzenia mowy – wynikające z napięcia nerwowego,- zaburzenia snu,- dolegliwości somatyczne- bóle brzucha, bóle głowy, mdłości,- moczenie się i zanieczyszczanie się bez powodów medycznych,- mimowolne ruchy mięśni, szczególnie twarzy,- skrajny brak poczucia pewności siebie,- depresja,- ssanie palca, kołysanie się,- zachowania skrajnie destrukcyjne,- nadmierne ugrzecznienie zachowania, ciągłe podporządkowanie się dorosłym,- ciągłe koncentrowanie uwagi na sobie,- lęk przed porażką, zbyt wysokie wymagania w stosunku do siebie,- nietypowy lęk przed konsekwencjami różnych zachowań, często kłamstwa,- próby samobójcze lub ich demonstrowanie,- zachowania dorosłe – opiekowanie się rodzeństwem, kierowanie innymi. Objawy takie są wywoływane za sprawą okrutnych słów, jakimi rodzice obrzucają dziecko w różnych sytuacjach, słów ośmieszających dziecko, piętnujących je obelgami, poniżeniami ukazującymi jego niedoskonałość. W konsekwencji powtarzających się zachowań rodziców, nacechowanych przemocą psychiczną, dziecko przez całe życie cierpi z powodu niskiej samooceny i niskiej wartości.
1GRj.